Tarnogórski świadek uratował życie, zgłaszając nietrzeźwego kierowcę!
W sobotę wieczorem w Kaletach doszło do niebezpiecznej sytuacji na drodze, która mogła zakończyć się tragicznie. Dzięki czujności jednego z mieszkańców, policjanci z lokalnego komisariatu zdołali zatrzymać nietrzeźwego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Mężczyzna, mający w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, teraz stanie przed sądem.

Niebezpieczne manewry na drodze wojewódzkiej

W sobotę, 14 grudnia, po godzinie 21.00, do policji wpłynęło zgłoszenie dotyczące volkswagena, którego kierowca poruszał się w sposób niebezpieczny, manewrując od krawędzi do krawędzi jezdni. Zgłaszający zauważył, że pojazd porusza się drogą wojewódzką DW908 w kierunku Kalet. Dzięki szybkiej reakcji dyżurnego, na miejsce skierowano patrole, które natychmiast podjęły działania.

Interwencja policji i zatrzymanie kierowcy

Funkcjonariusze szybko namierzyli volkswagena na parkingu przy ulicy Tarnogórskiej. Za kierownicą siedział 61-letni mieszkaniec Kalet, który, jak się okazało, był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 1,5 promila. Taka sytuacja stwarzała ogromne zagrożenie nie tylko dla niego, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego.

Współpraca społeczności z policją ma znaczenie

Policja podkreśla, jak ważna jest czujność obywateli w takich sytuacjach. "Nie pozwólmy, aby przez bezmyślność na drodze ginęli ludzie!" – apelują funkcjonariusze. Zatrzymany kierowca teraz będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami swojego czynu, a sąd zdecyduje o jego dalszym losie, w tym o ewentualnym przepadku pojazdu. Dziękujemy świadkowi, który nie pozostał obojętny i powiadomił policję o swoich podejrzeniach. Tego rodzaju postawa doskonale wpisuje się w trwającą kampanię „Nie reagujesz – akceptujesz!”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.


Na podstawie: Policja Tarnowskie Góry