Wczorajsze działania tarnogórskiej policji w ramach akcji „Trzeźwość” przyniosły zaskakujące wyniki. Dwie kobiety, które zdecydowały się prowadzić pojazdy pod wpływem alkoholu, staną teraz przed surowymi konsekwencjami.
Radzionków i Ziemięcice w centrum uwagi
Wczoraj, od wczesnych godzin porannych, tarnogórska drogówka brała udział w wojewódzkiej akcji „Trzeźwość”, mającej na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Policjanci skontrolowali ponad 2 tysiące kierujących w całym powiecie. Wśród nich znalazły się dwie kobiety, które postanowiły zlekceważyć przepisy i prowadzić pojazdy po spożyciu alkoholu.
Pierwsza z zatrzymanych to 35-letnia tarnogórzanka, która została ujęta przed godziną 6:00 na ulicy Sikorskiego w Radzionkowie. Badanie wykazało, że miała ona ponad promil alkoholu w organizmie. Druga nieodpowiedzialna kierująca to 38-latka z Świętoszowic, zatrzymana około godziny 8:00 na ulicy Mikulczyckiej w Ziemięcicach. Jej wynik to ponad pół promila alkoholu we krwi.
Surowe konsekwencje dla pijanych kierowców
Obie kobiety straciły już prawo jazdy i będą musiały stawić czoła sprawom sądowym, które mogą zakończyć się nawet trzyletnim więzieniem. Policja przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu to ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jak podkreślają funkcjonariusze, „Będąc pod jego działaniem, nie jesteśmy w stanie w odpowiedni sposób ocenić sytuacji na drodze”.
Kierowcy, którzy planują spożywać alkohol, powinni pamiętać: „Piłeś – nie jedź!”. To przesłanie jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa na naszych drogach.
KPP w Tarnowskich Górach
