Wczorajsze działania tarnogórskiej policji w ramach akcji „Trzeźwość” przyniosły zaskakujące wyniki. Mimo że wśród ponad dwóch tysięcy skontrolowanych kierowców tylko jeden był pod wpływem alkoholu, to sytuacja ta przypomina o poważnych konsekwencjach jazdy po spożyciu. Policja apeluje o odpowiedzialność na drodze.
- Akcja „Trzeźwość” w Tarnowskich Górach
- Jeden nietrzeźwy kierowca wśród tysięcy
- Bezpieczeństwo na drodze to priorytet
Akcja „Trzeźwość” w Tarnowskich Górach
Wczoraj, od wczesnych godzin porannych, tarnogórska drogówka wzięła udział w wojewódzkich działaniach pod nazwą „Trzeźwość”. Policjanci przeprowadzili kontrole na terenie całego powiatu, sprawdzając trzeźwość kierowców. W sumie przebadano ponad 2 tysiące osób, co pokazuje zaangażowanie służb w zapewnienie bezpieczeństwa na drogach.
Jeden nietrzeźwy kierowca wśród tysięcy
Wśród skontrolowanych kierowców znalazł się jeden mężczyzna, który prowadził swoje audi na ulicy Sikorskiego w Radzionkowie. 55-letni mieszkaniec tego miasta miał w organizmie mniej niż pół promila alkoholu. Policja natychmiast odebrała mu prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu. To przypomnienie, że nawet niewielka ilość alkoholu może prowadzić do poważnych konsekwencji.
Bezpieczeństwo na drodze to priorytet
Jazda pod wpływem alkoholu stwarza ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Policja podkreśla, że będąc pod działaniem alkoholu, kierowcy nie są w stanie odpowiednio ocenić sytuacji na drodze ani zareagować w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń. Dlatego apelują do wszystkich kierowców: „Kierowco, piłeś – nie jedź!”
Warto pamiętać, że odpowiedzialność na drodze to nie tylko obowiązek, ale także troska o bezpieczeństwo własne i innych. Każdy z nas ma wpływ na to, jak wygląda ruch drogowy w naszym regionie. Wspólnie możemy zadbać o to, aby nasze ulice były bezpieczne.
Policja Tarnowskie Góry