UM Tarnowskie Góry: Jarmark Bożenarodzeniowy 2023: ale było fajnie!
Nieprzebrane tłumy odwiedzających, niesamowity klimaty artystycznych występów, świetna pogoda i wyprzedani do cna (niektórzy) rękodzielnicy to całkiem niezłe efekty tegorocznego Tarnogórskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego. W tym roku pojawiło się pod Ratuszem rekordowo dużo wystawców i gastronomów.
Obowiązkowym punktem podczas wizyty na płycie Rynku dla dzieci był rower, który napędza” (nie tylko w czasie jarmarku) świecącą dzięki pedałowaniu świąteczną bombkę. Kolejnym młodzieżowym punktem wizyty był karuzela w formie pociągu.
Dzięki tej bance w tym roku byliśmy na jarmarku chyba z 10 razy śmiał się pani Ania, której syn Franek po każdej przejażdżce nie chciał wyjść z wagoników.
Dorośli szukali na Rynku ozdób, stroików, prezentów i świątecznych smakołyków. Dzięki tłumom odwiedzających na niektórych stoiskach m.in. z piernikami, wędlinami i minichoinkami w niedzielne popołudnie…skończył się towar!
Szkoda, że brakło nam wsadu”, bo kilkoro naszych stałych klientów musiało odejść z kwitkiem komentował pan Wojtek handlujący od kilu lat w Tarnowskich Górach stroikami.
To z pewnością jedno z najcieplejszych i najbardziej klimatycznych wydarzeń w naszym mieście- pisali internauci, którzy bardzo chwalili prezentowany pod Ratuszem program artystyczny. Na schodach śpiewali i grali kolędy m.in. członkowie tarnogórskich chórów, Tarnogórska Orkiestra Dęta, zespól dęty tarnogórskiej Szkoły Muzycznej oraz uczniowie szkół podstawowych i przedszkolaki oraz schole parafialne np. ze Strzybnicy.
Od razu jak się wchodzi na płytę rynku, to wiadomo, że idą święta. Opłacało się przyjść mówili tarnogórzanie, którzy aby dość na Rynek musieli parkować czasami daleko od centrum miasta.
Wśród grzańców, zapiekanek, serów, lizaków i całej masy rękodzieła pojawiło się też kilka stanowisk charytatywnych. Tradycyjnie byli z nami wolontariusze sprzedający swoje wyroby na rzecz zwierząt z Cichego Kąta, schroniska w Miedarach z ramienia stowarzyszenia Lepsie Życie oraz opiekująca się kotami Kocimiętka.
Autor: krystian