Ciepłe dni sprawiają, że okolice zbiorników wodnych stają się coraz popularniejszym miejscem wypoczynku. Nad tym, aby wypoczynek był bezpieczny, czuwają policjanci wspólnie z ratownikami WOPR. Często jednak amatorzy kąpieli nie przestrzegają obowiązujących nad wodą zasad i pod wpływem alkoholu korzystają ze sprzętu wodnego.

Wczoraj tarnogórscy policjanci wspólnie z ratownikami Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego z Tarnowskich Gór, patrolowali motorówka zalew Nakło- Chechło. W pewnym momencie zauważyli, jak mężczyzna wskakuje do wody z rowerka. W trakcie dopłynięcia widoczne było, że skoczek ma trudności z utrzymaniem się na powierzchni wody i z ponownym wejściem na sprzęt pływający. Po dopłynięciu mundurowi pomogli mu bezpiecznie wejść na rowerek. W trakcie rozmowy od mężczyzny wyczuli alkohol. W związku z tym odholowali rowerek i na brzegu przebadali mężczyznę. Amator wodnych atrakcji, 36-latek z Bytomia miał prawie 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z popełnionym wykroczeniem został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Tarnogórscy policjanci, wspólnie z ratownikami WOPR w ramach wakacyjnych działań dbają o bezpieczeństwo plażowiczów. W tym celu regularnie patrolują teren wokół zbiorników wodnych. Wypatrują osób potrzebujących pomocy, aby nie dopuścić do utonięć. Interweniują, widząc lekkomyślnych pływaków ignorujących ostrzeżenia i warunki atmosferyczne. Sprawdzają, czy nie przebywają tam dzieci bez nadzoru dorosłych oraz regularnie kontrolują użytkowników rowerów wodnych, kajaków, żaglówek czy skuterów, aby wyeliminować osoby stwarzające zagrożenie. Osoby korzystające z tych sprzętów powinny się mieć na baczności, ponieważ „wodniacy" kontrolują pod kątem trzeźwości osoby prowadzące obiekty pływające. Takie działania prowadzone są po to, aby nie doszło do tragedii i odpoczywający nad wodą byli bezpieczni.
Często jednak okazuje się, że nie wszyscy przestrzegają obowiązujących nad wodą zasad. Pływają w miejscach zabronionych, pod wpływem alkoholu oraz skaczą „na główkę" do wody w nieznanym miejscu. Pamiętajmy jednak, że woda to bardzo niebezpieczny żywioł i nieodpowiedzialne zachowania mogą doprowadzić do utonięcia lub trwałego kalectwa.