Po raz kolejny ostrzegamy przed oszustami, którzy wykorzystają każdą legendę, aby oszukać seniorów. Wczoraj tarnogórzanka przekazała fałszywemu policjantowi sporą ilość gotówki. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy oraz nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie!

Pomimo prowadzonych akcji profilaktycznych seniorzy w dalszym ciągu dają się nabrać i przekazują przestępcą często oszczędności swojego życia. Metoda działania oszustów jest zazwyczaj podobna. Sprawcy, dzwoniąc do swoich ofiar, podszywają się pod pracowników poczty i zdobywają adres. Następnie dzwoni fałszywy policjant i prosi o pieniądze, które mają pomóc w rozwiązaniu prowadzonego rzekomo dochodzenia. Pieniądze mają być przekazane fałszywemu funkcjonariuszowi, który ma je zabezpieczyć. Wczoraj taki telefon odebrała 62-letnia tarnogórzanka, która przekazała fałszywemu policjantowi kilkanaście tysięcy złotych.

Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! NIGDY NIE ŻĄDAJĄ PRZEKAZANIA PIENIĘDZY, a w sytuacji, gdy ktoś prosi o pieniądze w rozmowie telefonicznej, najprawdopodobniej jest oszustem chcącym wyłudzić pieniądze. W momencie, gdy mamy podejrzenia, że mamy do czynienia z oszustem, powinniśmy zakończyć taką rozmowę telefoniczną. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń prosimy o kontakt z Policją pod nr 112. Warto również skontaktować się z najbliższą rodziną i powiadomić ich o próbie oszustwa.

Zwracamy się z apelem, również do osób młodych. Rozmawiajmy z rodzicami, dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Wykorzystujmy okoliczności np. różnego rodzaje święta, jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

Na zdjęciu widać stanowisku pracy dyżurnego tarnogórskiej komendy. Policjant siedzi przy biurku, przy uchu trzyma słuchawkę telefonu. Na biurku widać telefony, radiostację oraz monitory komputerowe.