Policjanci zatrzymali sprawców rozboju. Dwaj mężczyźni w wieku 27 lat, na ulicy pobili 33-latka i chcieli ukraść mu pieniądze i telefon komórkowy. Przybyli na miejsce mundurowi szybko ustalili potencjalnych sprawców i ich zatrzymali. Sprawcy rozboju usłyszeli już zarzuty. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. Grozi im 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek na ulicy Okrzei w Tarnowskich Górach. Zgłaszającego zaczepiło trzech mężczyzn, którzy kazali mu wyciągnąć z kieszeni m.in. pieniądze i telefon komórkowy. Kiedy 33-latek powiedział, że nic nie ma, dostał pięścią w twarz z taką siłą, że z głowy spadła mu czapka. Uderzony mężczyzna zdołał uciec. Pokrzywdzony chciał odzyskać czapkę więc ze znajomym i jego żoną wrócił na miejsce. Jeden z napastników oddalił się, a dwaj pozostali nie mieli zamiaru zwrócić mienia, tylko zaatakowali mężczyznę, przewrócili go i kopali po całym ciele. Pobity mieszkaniec Bytomia z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Mundurowi szybko ustalili rysopis sprawców i zaczęli ich szukać. Kilka minut później na jednej z tarnogórskich ulic, policjanci zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi sprawców pobicia. Jeden z nich, na bluzie miał ślady krwi. 27-latkowie zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi.
W piątek agresorzy usłyszeli zarzuty usiłowania rozboju oraz pobicia, za co grozi im nawet 12 lat więzienia. Wobec tarnogórzan prokurator zastosował policyjne dozozory.