Wzruszający akt odwagi miał miejsce nad Zalewem Nakło-Chechło, gdzie jeden z mieszkańców Świętochłowic, pan Robert, zareagował błyskawicznie, ratując życie 6-letniego chłopca. Jego heroiczne działania zostały docenione przez lokalne władze oraz przedstawicieli służb ratunkowych.
Chwila zagrożenia nad wodą
W letni dzień 13 lipca 2024 roku, wiele osób korzystało z uroków Zalewu Nakło-Chechło. Wśród nich był pan Robert, który spędzał czas z rodziną. Nagle jego uwagę przykuła dramatyczna sytuacja — ojciec z synem zniknęli pod wodą, a ich nerwowe ruchy wskazywały na poważne zagrożenie. W obliczu niebezpieczeństwa, mężczyzna nie zastanawiał się ani chwili. Wskoczył do wody, aby ratować tonącego chłopca.
Heroiczna akcja ratunkowa
Dzięki błyskawicznej reakcji pana Roberta, 6-letni chłopiec został uratowany. Jednak to nie koniec dramatycznych wydarzeń. W wyniku akcji, inni świadkowie zdarzenia również ruszyli na pomoc, wyciągając na brzeg nieprzytomnego 41-letniego ojca. To współdziałanie i determinacja wszystkich zaangażowanych w ratunek wzbudziły podziw i uznanie wśród obecnych na miejscu. Takie momenty pokazują, jak ważne jest, aby w sytuacjach kryzysowych nie pozostawać obojętnym.
Uznanie dla odwagi
W dniu, kiedy pan Robert uratował życie dziecka, odbyła się uroczystość, podczas której lokalne władze, w tym Komendant Powiatowy Policji w Tarnowskich Górach, inspektor Sławomir Bylicki, złożyli mu serdeczne podziękowania. Wspólnie z przedstawicielami Starostwa Powiatowego, Gminy Świerklaniec oraz Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, uhonorowali bohatera za jego niezwykłą odwagę. Inspektor Bylicki podkreślił, że postawa pana Roberta zasługuje na najwyższe uznanie, a cechy takie jak empatia i umiejętność szybkiego działania są niezwykle cenne wśród funkcjonariuszy policji. Mimo że pan Robert jest uważany za bohatera, sam skromnie przyznaje, że jego czyn nie był niczym niezwykłym — po prostu zrobił to, co uważał za słuszne.
Na podst. KPP w Tarnowskich Górach
