Prędkość to jedna z przyczyn wielu zdarzeń drogowych. Pędząc, szczególnie przez obszar zabudowany, nie dajemy sobie zbyt wielu szans na prawidłową reakcję w przypadku nagłej, nieprzewidzianej sytuacji. O tym wszystkim zapomniał 24-latek z Zabrza, który złamał obowiązujące limity prędkości i stracił prawo jazdy.
Policjanci wydziału ruchu drogowego we wtorek w nocy prowadzili kontrole prędkości na ulicy Korola w Tarnowskich Górach. Około godziny 23.00 zauważyli pędzącą w ich kierunku toyotę. Pomiar wskazał, że kierujący mocno docisnął pedał gazu, bo jego prędkość wyniosła 102 km/h. W trakcie kontroli stróże prawa ustalili, że za kierownicą siedzi 24-letni mężczyzna, mieszkaniec Zabrza. Jego podróż dobiegła w tym momencie końca, ponieważ policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i ukarali mandatem w kwocie 1500 złotych, a do jego konta dopisali 13 punktów karnych.
Pamiętajmy! Aby na drodze było bezpiecznie, powinniśmy kierować się rozsądkiem. Brawurowa jazda może prowadzić tylko do tragedii, dlatego skupmy dostatecznie uwagę za kółkiem, a prędkość dostosujmy tak, aby nie zagrażać na drodze sobie i innym.