Z pewnością na długo policyjną kontrolę zapamięta pewien 36-latek, który na krajowej „11” w Tworogu przekroczył dozwoloną prędkość. Mężyczna ukarany został wysokim mandatem za tzw. „drogową recydywę”, a w sądzie odpowie za jazdę bez uprawnień i przekroczoną liczba punktów karnych. Pamiętajmy, że prędkość to jedna z przyczyn wielu wypadków, dlatego stosujmy się do ograniczeń, aby bezpiecznie dotrzeć do celu. 

W ubiegły piątek policjanci grupy SPEED z tarnogórskiej drogówki patrolowali rejon DK 11 w Tworogu. W pewnym momencie zauważyli przed sobą osobowe audi, które jechało z nadmierną prędkością. Rzeczywiście policyjny wideo rejestrator potwierdził ich przypuszczenia. Kierowca osobówki pędził 125 km/h przy ograniczeniu do 90 km/h. 

Gdy rozpoczęła się policyjna kontrola, rozpoczęły się także problemy 36-letniego kierującego z województwa wielkopolskiego. Okazało się bowiem, że mężczyzna był już w ostatnim czasie ukarany za jazdę z nadmierną prędkością, dlatego w związku z obowiązująca tzw. „drogową recydywą” mandat był dwukrotnie większy i wyniósł 1600 złotych i 9 punktów karnych. To jednak nie koniec jego problemów. Mężczyzna nie miał w ogóle prawa jazdy, bo zostało mu wcześniej zatrzymane przez policjantów, za przekroczenie dozwolonej prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Dodatkowo jego konto punktów karnych przekroczyło barierę 24, dlatego tymi wszystkimi sprawami zajmie się sąd.