Tarnogórscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w trakcie pikniku militarnego na terenie miasta. Poszkodowana została 2,5-letnia dziewczynka, która Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym trafiła do szpitala w Katowicach – Ligocie. Śledczy ustalają dokładny jego przebieg, a także przesłuchują świadków.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 15.00 przy parku wodnym, gdzie trwał piknik militarny. Z ustaleń policjantów na miejscu wynika, że nagły, mocny podmuch wiatru uniósł w powietrze dmuchaną atrakcję, na której znajdowała się 2,5-letnia dziewczynka. Kilkunastometrowy „lot” zakończył się dla dzieca nieszczęśliwym upadkiem na asfalt, w wyniku czego utraciła ona przytomność.

Dzięki szybkiej interwencji ratowników medycznych i policjantów dziewczynka odzyskała przytomność. Na miejscu zjawili się także ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy w stanie stabilnym zabrali poszkodowaną do szpitala w Katowicach – Ligocie. Zarówno rodzice dziecka, jak i obsługa wspomnianej atrakcji byli trzeźwi.

Śledczy ustalą teraz dokładny przebieg zdarzenia i wszelkie okoliczności, aby sprawdzić, czy winnym całemu zdarzeniu był człowiek, czy też usterka techniczna.

  • na zdjęciu biały dostawczy samochód, obok niego leżąca na trawie kolorowa plandeka, z drugiej strony stoi policjant, strażak i mężczyzna tyłem w ubiorze cywilnym
  • na zdjęciu miejsce zdarzenia, gdzie na trawie leżąca na ziemi dmuchana atrakcja, obok biały dostawczy samochód, obok niego inne samochody, osoby, strażacy, ratownicy, policjanci, w oddali widoczny helikopter na łące
  • na zdjęciu na pierwszym planie biały samochód, za nim policjanci, strażacy i inne osoby, a także ratownicy medyczni, w tle inne zabudowania