Dzisiaj rano na krajowej „11” w Tarnowskich Górach doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej, w której udział wziął samochód osobowy i motocykl. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, dlatego zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, za którą sprawca został ukarany mandatem karnym. Pamiętajmy, że pośpiech i brak rozwagi może prowadzić do podobnych zdarzeń, dlatego apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek.
Dziś przed godziną 8.00 dyżurny odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu tarnogórskiej obwodnicy z ulicą Gruzełki. Na miejsce udali się policjanci ruchu drogowego, którzy ustalili dokładny przebieg i przyczyny kolizji drogowej. Początkowo sprawa wyglądała bardzo poważnie, ponieważ w zdarzeniu udział brał motocykl, który prowadził 41-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór. Okazało się, że nie odniósł on poważniejszych obrażeń, dlatego sprawca z osobowej toyoty ukarany został mandatem karnym w kwocie 2 tysięcy złotych. Zachowanie 69-letniego tarnogórzanina, który siedział za kierownica osobówki, doprowadziło do kolizji z motocyklem, bowiem nie zastosował się on do znaku STOP i w efekcie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jednośladowi.
Pamiętajmy, że pośpiech i brak skupienia może prowadzić do podobnych zdarzeń na drodze. Wsiadając za kierownicę, musimy być w 100% skoncentrowani i kierować się zdrowym rozsądkiem. Razem zadbajmy o bezpieczeństwo na drogach.