Dzięki reakcji świadka, policjanci z Tworoga zatrzymali 36-letniego mieszkańca Wojski, który jechał ciągnikiem rolniczym z blisko 4 promilami alkoholu w organizmie. Pijany mężczyzna traktorem przewoził swojego 15-letniego syna. Sprawcy grożą teraz surowe konsekwencje.

Do całej sytuacji doszło w czwartek 12 stycznia. Około 18.00 dyżurny tarnogórskiej komendy odebrał zgłoszenie, że od Pyskowic w kierunku powiatu tarnogórskiego jedzie traktor, którego kierowca może być nietrzeźwy. Zgłoszenie przekazał świadek, którego uwagę przykuł styl jazdy ciągnika. Nie było możliwości przerwania jazdy kierującemu, dlatego świadek na bieżąco informował policjantów, gdzie się znajdują. Dzięki tym informacjom już po kilku chwilach policjanci z Tworoga zatrzymali pojazd do kontroli. Stróże prawa od razu sprawdzili trzeźwość kierującego i okazało się, że w jego organizmie znajdowały się blisko 4 promile alkoholu. Z pijanym mężczyzną podróżował jego 15-letni syn. Za skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 36-latkowi z Wojski, oprócz utraty prawa jazdy, wysokiej grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów, mogą grozić również 2 lata więzienia. 

To kolejny przypadek, gdzie dzięki pomocy i reakcji innych osób, został zatrzymany nietrzeźwy kierowca. Zgłaszającemu, który powiadomił policjantów o swoich podejrzeniach, dziękujemy za czujność. Dzięki przekazanej informacji policjanci mogli szybko podjąć interwencję i prawdopodobnie zapobiegli drogowej tragedii. 
„Nie reagujesz – akceptujesz” - pod takim hasłem realizowana jest kampania społeczna zachęcająca mieszkańców do wspólnego działania na rzecz bezpieczeństwa.