Dwóch nastolatków wpadło z narkotykami w centrum Tarnowskich Gór. Następnego dnia kryminalni zajmujący się przestępczością narkotykową zatrzymali mężczyznę, od którego osoby kupiły środki odurzające. Sprawcom za posiadanie grozi do jednego roku pozbawienia wolności lub wysoka grzywna, natomiast za udzielanie grozi do 5 lat aresztu.

We wtorek w godzinach wieczornych umundurowany patrol zauważył trzy osoby na jednej z ulic w centrum Tarnowskich Gór. Gdy mężczyźni zobaczyli radiowóz zaczęli się nerwowo zachowywać. Policjanci wylegitymowali ich. W plecaku 18-latka i w torbie jego 17-letniego kolegi, funkcjonariusze znaleźli woreczki z suszem roślinnym. Obydwaj to mieszkańcy gminy Świerklaniec. Trzeci z mężczyzn nie posiadał środków zabronionych i mógł wrócić do domu. Nastolatków zatrzymano i przewieziono do budynku komendy. W trakcie przeszukania u starszego z chłopaków w plecaku była też waga. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. W wyniku pracy operacyjnej udało się ustalić, od kogo mężczyźni kupili narkotyki. Następnego dnia kryminalni zawitali do drzwi kolejnego mieszkańca gminy Świerklaniec. 23-latek w mieszkaniu posiadał prawie 50 gram marihuany. Zatrzymani usłyszą zarzuty posiadania środków odurzających za co grozi do jednego roku pozbawienia wolności lub wysoka grzywna, a najstarszy z nich dodatkowo odpowie za udzielanie narkotyków i może spędzić do pięciu lat w areszcie.