Wczoraj usłyszał zarzuty mężczyzna, który pod wpływem alkoholu najechał na tył jadącemu rowerzyście. Do zdarzenia doszło w sobotę w godzinach wieczornych na Obwodnicy w pobliżu zalewu Nakło Chechło. Nietrzeźwy kierujący dostał osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i przez trzy lata nie może prowadzić pojazdów mechanicznych.

58-latek urodzony na Ukrainie, w sobotę jechał samochodem Peugeot Boxer. Wsiadł za kółko pomimo tego, że o godzinie trzynastej skończył pić alkohol. Przed godziną dwudziestą jechał obwodnicą i w pewnym momencie najechał na rowerzystę, którego dodatkowo zahaczył lusterkiem. W wyniku zdarzenia, 30-letni tarnogórzanin, przewrócił się i  doznał obrażeń kręgosłupa.  Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala. Przybyli na miejsce tarnogórscy policjanci przebadali sprawcę. Urządzenie wykazało 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. W trakcie czynności w obecności tłumacza, 58-latek, przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Za jazdę i spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, ukrainiec dostał łączną karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto przez trzy lata nie może prowadzić pojazdów mechanicznych, a także musi zapłacić nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego.