Kierowca z Zabrza pędził 92 km/h w Świętoszowicach i stracił prawo jazdy

Na ulicy Mikulczyckiej w Świętoszowicach znów doszło do zatrzymania kierowcy, który zignorował ograniczenie prędkości. Tym razem 52-letni mieszkaniec Zabrza pędził niemal dwukrotnie szybciej niż pozwalają przepisy. Jakie konsekwencje poniósł za swoje zachowanie i co to oznacza dla bezpieczeństwa na naszych drogach?
- Szybka jazda na ulicy Mikulczyckiej w Świętoszowicach zakończona interwencją policji
- Mandat, punkty karne i utrata prawa jazdy – surowa kara za lekkomyślność
Szybka jazda na ulicy Mikulczyckiej w Świętoszowicach zakończona interwencją policji
Wczoraj po południu, około godziny 16:00, tarnogórska drogówka prowadziła kontrole prędkości na ulicy Mikulczyckiej w Świętoszowicach. To miejsce, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h ze względu na gęstą zabudowę i bezpieczeństwo mieszkańców. Niestety, nie wszyscy kierowcy respektują te przepisy.
Podczas jednej z kontroli funkcjonariusze zatrzymali osobowego volkswagena prowadzonego przez 52-letniego mężczyznę z Zabrza. Kierowca poruszał się z prędkością 92 km/h, czyli ponad dwukrotnie przekroczył dozwolony limit. Tak duże przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym stwarza poważne zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i innych uczestników ruchu.
Mandat, punkty karne i utrata prawa jazdy – surowa kara za lekkomyślność
Za swoje zachowanie kierowca otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych wpisanych na jego konto. Co więcej, policja odebrała mu prawo jazdy na trzy miesiące. To przypomnienie, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn groźnych wypadków na drogach.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie obowiązujących ograniczeń prędkości. Każde przekroczenie limitów może mieć tragiczne skutki – warto pamiętać, że bezpieczeństwo zaczyna się od odpowiedzialnej jazdy.
Na podst. KPP w Tarnowskich Górach
Autor: krystian