Kryminalni z Tarnowskich Gór przy współpracy z prokuratorem rejonowym zatrzymali 33-letniego tarnogórzanina, który w mieszkaniu w Piekarach Śląskich mial ponad kilogram zabronionych substancji. Po nocy w policyjnej celi mężczyzna usłyszał zarzut, a decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Tarnogórscy kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową od dłuższego czasu zajmowali się sprawą pewnego tarnogórzanina, którego podejrzewali o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Długie tygodnie spędzone na badaniu sprawy, doprowadziły śledczych do Piekar Śląskich. To właśnie tam, chcąc zmylić policjantów, przeprowadził się niedawno podejrzany. Policjanci, mając niemalże całkowitą pewność, że mężczyzna ma ze sobą zabronione substancje, poinformowali prokuratora, który wydał nakaz przeszukania.
W piątek 16 czerwca kryminalni weszli do wytypowanego mieszkania w Piekarach Śląskich, w którym przebywał 33-letni tarnogórzanin. Przeszukanie szybko potwierdziło przypuszczenia kryminalnych, którzy znaleźli w środku sporo podejrzanych substancji. W komendzie badania potwierdziły, że są to narkotyki. Dodatkowo śledczy zabezpieczyli blisko 5 tysięcy złotych.
Dla zatrzymanego dzień zakończył się w policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut posiadania ponad kilograma środków odurzających. Decyzją sądu trafił już do tymczasowego aresztu, gdzie będzie oczekiwał na wyrok w swojej sprawie. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków, grozi mu nawet do 10 lat więzienia.