Po raz kolejny ostrzegamy przed oszustami, którzy wykorzystają każdą legendę, aby nas oszukać. Pamiętajmy, że policjanci nie proszą o przekazanie pieniędzy, które posiadamy w domu czy banku. Kolejny raz apelujemy o ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza gdy osoba po drugiej stronie słuchawki chce od nas pieniędzy.

Przestępcy dzwonią informując, że ich osoba bliska spowodowała wypadek, czy też natychmiast musi spłacić długi w banku. Oddziałują w ten sposób na naszych emocjach, wykorzystując nasze słabości. Za pomoc w „załatwieniu sprawy”, aby krewny nie trafił do więzienia, przestępcy żądają spore ilości gotówki. Wykorzystują do tego metody, pozwalające na podszycie się pod prawdziwy, istniejący numer placówki bądź jednostki policji. Nie dajmy się zwieść tym faktem i pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze! Zachowajmy czujność i w przypadku podejrzenia, że może to być oszust, należy od razu się rozłączyć i powiadomić numer alarmowy. 

Sprawcy, powołując się na funkcjonariuszy policji, pracowników prokuratury i sądów oszukują osoby starsze. Zaskoczone faktem, że bliskim dzieje się coś złego, przekazują pieniądze oszustom. Pamiętajmy! Nie każdy, kto do nas dzwoni lub puka do naszego mieszkania, ma uczciwe zamiary. Porozmawiajmy z rodzicami, dziadkami, sąsiadami i osobami, które mogą być narażone na podobne ataki. Ważne, aby uświadomić wszystkich zainteresowanych, na czym polega działanie oszustów i jak reagować w takich przypadkach.

Apelujemy!

Nie bądźmy obojętni i ostrzegajmy naszych krewnych, że mogą paść ofiarami oszustów. Zwracamy się z prośbą do osób młodych — informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.