Pośpiech i roztargnienie mają spory wpływ na nasze zachowanie, co w konsekwencji może prowadzić do pomijania elementarnych zasad bezpieczeństwa. Policjanci przypominają o tym, że właśnie nasz rozsadek i rozwaga niejednokrotnie decydują o tym, czy unikniemy kradzieży. Funkcjonariusze apelują do kierowców, aby wewnątrz pojazdów nie pozostawiać na widoku żadnych przedmiotów, gdyż jak wiemy, okazja czyni złodzieja.
Kierowcy samochodów często nie zabierają ze sobą elektronarzędzi, dokumentów, portfeli, telefonów, czy torebek, pozostawiając je w pojeździe. Często zdarza się, że nawet nie zmykają swojego samochodu, sądząc, że nic się nie stanie. Potem okazuje się, że ktoś ukradł z pojazdu pozostawione rzeczy i trzeba poświęcić sporo czasu na zablokowanie kart bankomatowych czy telefonicznych oraz wyrobienie nowych dokumentów. Pozostawione w samochodach rzeczy, dla potencjalnego złodzieja mogą stać się pretekstem do włamania. Sprawca działa, będąc przekonanym, że są tam wartościowe rzeczy, które szybko sprzeda i niewątpliwie się wzbogaci. Niestety dla właściciela samochodu koszty związane ze wstawieniem nowej szyby lub wymianą uszkodzonego zamka często bywają wyższe niż wartość skradzionego mienia pozostawionego nieroztropnie wewnątrz auta.
Mając na uwadze tego typu zdarzenia, policjanci przypominają, że parkując nawet na krótką chwilę samochód, nie należy pozostawiać w nim na widoku takich rzeczy jak: torebek, plecaków, walizek, sprzętu RTV, telefonów komórkowych lub innych wartościowych przedmiotów. Rzeczy te, gdy muszą pozostać w aucie, powinny bezwzględnie znaleźć swoje miejsce w schowkach lub bagażniku. Pozostawienie ich na widoku może stać się zachętą dla złodziei. Sprawdzajmy też, czy wszystkie okna są domknięte, a klapa bagażnika zatrzaśnięta, włączmy alarm oraz inne posiadane zabezpieczenia, a odchodząc od samochodu, zwróćmy uwagę, czy nikt przypadkiem nie obserwuje naszego zachowania. Kluczyki schowajmy do wewnętrznych kieszeni ubrania, a w domu w miejscu bezpiecznym, nigdy nie pozostawiając żadnych dokumentów w samochodzie. Będziemy wtedy pewni, że zrobiliśmy wszystko, aby uniknąć kradzieży naszego mienia.
O tych kilku zasadach zapomniała 37-latka z Wodzisławia Śląskiego, która wczoraj zostawiła w swoim samochodzie torebkę z całą zawartością. Kobieta nie zamknęła pojazdu, więc okazję wykorzystał złodziej. W torebce oprócz dokumentów były również wartościowe rzeczy. 37-latka wyceniła straty na blisko 6 tysięcy złotych. Śledczy zajęli się już sprawą i będą szukać złodzieja.
