W miniony weekend policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Rekordzista miał 1,5 promila w wydychanym powietrzu, a drugi po pijaku uderzył w zaparkowany samochód. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oprócz utraty prawa jazdy grozi kara do 2 lat więzienia.

Każdy, kto wsiada za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu łamie prawo, a do tego stwarza ogromne zagrożenie dla innych użytkowników dróg. W sobotę mundurowi z komisariatu w Radzionkowie zatrzymali sprawcę kolizji, który na parkingu przy jednym z centrum handlowym cofał swoim renaultem i uderzył w zaparkowanego volkswagena. Kierujący odjechał z miejsca. Policjanci ustalili sprawcę, którym okazał się właściciel samochodu. 57-latek z Bytomia miał jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu.  W niedzielę wpadło dwóch nieodpowiedzialnych kierowców, którzy wsiedli do samochodów po alkoholu. Pierwszym z nich był 38-letni Gruzin, który jechał Peugeotem. Został zatrzymany w nocy w Radzionkowie na ulicy Artura. Alkomat pokazał 1,5 promila. Natomiast o godzinie dziewiątej w Tarnowskich Górach na ulicy Korola policjanci zatrzymali do kontroli Forda. 32-letni chorzowianin też był pijany. Posiadał pół promila w wydychanym powietrzu.  Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwym grozi do 2 lat więzienia. Dodatkowo na sprawców tego przestępstwa sąd obligatoryjnie nakłada karę finansową oraz zakaz prowadzenia pojazdów.